rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi alouette z miasteczka Legnica. Mam przejechane 39831.55 kilometrów w tym 1054.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(57)

Moje rowery

CUBE LTD Pro 32666 km

Józek 5701 km

Bergamont 5134 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 100.00km
Sprzęt Bergamont
Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy do pracy

Piątek, 28 listopada 2014 · dodano: 28.11.2014 | Komentarze 11

Dojazdy do pracy od wtorku do piątku.

We wtorek miałam problem z przewiezieniem w plecaku tortu w kształcie miśka który upiekłam specjalnie dla dzieci z okazji Dnia Pluszowego Misia, ale udało się i dojechał w jednym kawałku:)

W środę miałam z kolei problem ze światłem- podczas powrotu nocą z pracy zgasła mi przednia lampka (wyczerpał się akumulator). Musiałam przez parę kilometrów jechać w ciemnościach i zjeżdżać na pobocze za każdym razem, gdy z naprzeciwka nadjeżdżało auto- ale udało się szczęśliwie dojechać do miasta, gdzie było już o wiele jaśniej.

A tymczasem w Decathlonie...... :)

Komentarze

mors | 23:00 wtorek, 2 grudnia 2014 | linkuj Dzięki za sugestie. ;))

B. zrobiła już nawet kiedyś dla mnie pierniczkowe mono - niedługo nawet będzie obchodziło swoje pierwsze urodziny. ;]

romulus83 | 22:50 poniedziałek, 1 grudnia 2014 | linkuj Jak będą foremki w kształcie mikołajów i choinek, to może w kształcie morsów również będą. Ewentualnie zręczne palce się wykażą, dla spodziewanego gościa. ;)

mors | 16:59 poniedziałek, 1 grudnia 2014 | linkuj R.83: Bożenka sama mnie już namówiła na Mikołaja. ;p W roli tortów będą rowery, a podziału ról (kto będzie Mikołajem, a kto wychowankiem, czyli elfem) - na razie jeszcze nie ustaliliśmy. ;))

alouette | 08:26 poniedziałek, 1 grudnia 2014 | linkuj Gość, nie, chyba jednak się nie skuszę- trochę jednak wystaję ponad te pomiary:)

Romulus, krótka, bo to dla dzieci;p Hihi:)

Właśnie przypomniałeś mi, że mam iść do Lidla po foremki w kształcie choinek, mikołajów itp. :) A dla dzieci nie wiem, czy będzie tort, bo Mors planuje mnie odwiedzić w tym czasie, więc pewnie wszystko zje;)

romulus83 | 19:27 niedziela, 30 listopada 2014 | linkuj Mój canon nie pozwala na focenie bez karty. Uff. :) Ale kodak pozwalał. ;) Co ta "metrówka" taka krótka?

Rozumiem, że za tydzień będzie tort z Mikołajem. Muszę namówić Morsa, i zapiszemy się do tego przedszkola, jako wychowankowie. ;)

Gość | 13:42 niedziela, 30 listopada 2014 | linkuj yyyy....zmieniasz na 24" ? ;)

mors | 23:13 piątek, 28 listopada 2014 | linkuj No, poważka. Analogicznie jak komórki. ;p

andale | 22:49 piątek, 28 listopada 2014 | linkuj Jak można robić zdjęcia bez karty? Aparaty pozwalają na to? :D

mors | 22:23 piątek, 28 listopada 2014 | linkuj No właśnie coś mi się tu nie zgadzało. ;)

Ja specjalnie wybierając aparat patrzyłem, czy ma własną pamięć, bo przy poprzednim, bez pamięci, to połowę motywów traciłem przez niemanie karty. ;]

alouette | 22:09 piątek, 28 listopada 2014 | linkuj No właśnie! Zapomniałam zdjąć buty- a miałam trekkingowe, więc na wyższym podbiciu:)

Robiłam zdjęcia, ale ....zapomniałam włożyć kartę do aparatu i nic się nie zapisało;(

mors | 22:07 piątek, 28 listopada 2014 | linkuj Ale ściągnęłaś buty do pomiaru? :D

Szkoda, że nie ma zdjęcia toru. Chrupałbym. ;))

Komentuj