Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi alouette z miasteczka Legnica. Mam przejechane 39831.55 kilometrów w tym 1054.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy alouette.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:328.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:41.05 km
Więcej statystyk
  • DST 27.00km
  • Sprzęt Józek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy do pracy

Piątek, 30 listopada 2012 · dodano: 04.12.2012 | Komentarze 0



  • DST 60.70km
  • Sprzęt CUBE LTD Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Myślibórz i twarde lądowanie

Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 04.12.2012 | Komentarze 0

Razem z Anią, Eweliną, Jarkiem i Andrzejem pojechałam przez Słup do Myśliborza. Rundka po wąwozie.Potem piękny,szybki zjazd w dół. Udało mi się zjechać tylko odrobinę wolniej od Jarka ! :)Szutrami wróciliśmy do Męcinki.Pod sklepem zrobiliśmy krótką przerwę, podczas której poznaliśmy Piotrka i razem wracaliśmy już do Legnicy. Za Męcinką dołączył do nas jeszcze Łukasz. Niestety po wczorajszym, udanym dniu musiało mnie coś spotkać i zaliczyłam dwie gleby.. W sumie nie wiem,która była bardziej komiczna:) Pierwszy upadek zaliczyłam schodząc po schodach sklepu w Męcince. Druga gleba z kolei była trochę bardziej bolesna. Za ostro weszłam w zakręt przy zjeździe z betonowych płyt i kiedy przyhamowałam na drobnych kamyczkach, rower wpadł w poślizg..Obróciło mnie i upadłam na beton:) Na szczęście skończyło się tylko na lekko obitej dłoni:)


  • DST 67.00km
  • Sprzęt CUBE LTD Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na kawę do Leszczyny

Sobota, 24 listopada 2012 · dodano: 04.12.2012 | Komentarze 0

Mimo, że pogoda nas nie rozpieszcza- jest coraz pochmurniej, chłodniej,a dni są coraz krótsze, to jedno się nie zmienia- nadal udaje nam się organizować wypady w większej grupie:) Tym razem na skrzyżowaniu spotkałam się z Anią, Eweliną,Jarkiem i Łukaszem. Gdzieś po drodze zrobiliśmy rundę po asfalcie, potem wbiliśmy się w polną drogę i przez pole wyjechaliśmy w okolicy Sichowa. Terenem podjechaliśmy do Leszczyny. W międzyczasie rozdzieliliśmy się w lesie. Ania, Ewelina i Jarek pojechali szukać szlaku,a ja z Łukaszem wybrałam ciekawy skrót w dół wąwozu, który później zafundował mi dość ekstremalne przeżycia. Było dość stromo, a do tego śliskie kamienie i liście. Zapierałam się rowerem schodząc w dół. Co chwilę jednak wpadałam w poślizg, chwytając się drzew rosnących na zboczu,które ratowały mnie i Cuba przed dłuższym zjazdem. W końcu udało mi się bezpiecznie zejść na dół i mogłam z powrotem wsiąść na rower. Rozpędziłam się i nagle zauważyłam przed sobą stertę gałęzi. Zahamowałam.Rower upadł, a ja zeskoczyłam, ratując się przed glebą. A na dole czekał już Łukasz i Jarek. Po chwili dołączyły też dziewczyny.Okazało się, że znaleźli lepszą i przejezdną drogę. Wspólnie pojechaliśmy na kawę i czekoladę kokosową do Leszczyny, po czym podjechaliśmy pod radiostację. I tutaj czekała nas niezbyt przyjemna niespodzianka- kamienisty podjazd zamienił się w asfaltowy! Szkoda, bo bardzo przyjemnie się go podjeżdżało.. Następnie zjechaliśmy szybko terenem do Sichowa i wróciliśmy do Legnicy. W międzyczasie wygłaskaliśmy wszystkie konie ze stadniny w Duninie, a Łukasz zaprzyjaźnił się nawet z pewnym, uroczym kucykiem:)


  • DST 25.00km
  • Sprzęt Józek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy do pracy

Piątek, 23 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 0



  • DST 66.70km
  • Sprzęt CUBE LTD Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Myślibórz

Niedziela, 18 listopada 2012 · dodano: 18.11.2012 | Komentarze 0

Razem z Anią, Jarkiem i Olkiem pojechaliśmy do Myśliborza. W końcu zgniły wyż Otto opuścił Legnicę i już od rana przyjemnie świeciło słońce. Na mojej twarzy znowu zawitał uśmiech i nawet brak formy nie popsuł mi humoru. W Myśliborzu zrobiliśmy rundę po wąwozie. Następnie przerwa na kawę w barze. I powtórka z rozrywki. Po drugim okrążeniu wróciliśmy do Legnicy. Dawno już nie miałam tak udanego weekendu:)


  • DST 40.00km
  • Sprzęt CUBE LTD Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Męcinka we mgle

Sobota, 17 listopada 2012 · dodano: 18.11.2012 | Komentarze 0

O 10.00 miałam się spotkać na skrzyżowaniu z Anią, Eweliną i Jarkiem. Niestety kiedy rano wstałam i zobaczyłam za oknem gęstą mgłę, postanowiłam odpuścić. Po 1,5 miesięcznej chorobie i dwóch tygodniach spędzonych w domu bałam się zaryzykować;/ Ale pokusa była silniejsza niż rozsądek:) W dodatku Jarek zadzwonił do mnie, aby przekazać mi optymistyczną wiadomość- w Myśliborzu świeci słońce i jest bezchmurne niebo. W końcu o 12.00 wsiadłam na rower i pojechałam w kierunku Słupa. Po drodze co chwilę natykałam się na leżące na poboczach martwe zwierzęta, głównie gołębie i gawrony. Do tego ta mgła. Wszędzie biało. Widoczność tragiczna. I gdzie to obiecane słońce? Jechałam dalej z nadzieją, że w końcu mgła ustąpi, ale jak dojechałam do Słupa, to straciłam już nadzieję na poprawę pogody. Mimo wszystko jechało się całkiem przyjemnie pomimo dużej wilgoci i niskiej temperatury (1,5 stopnia). Dziwne, ale nawet spodobała mi się ta samotna jazda we mgle. Było tak cicho i tajemniczo. Niesamowity klimat. Trochę koszmarny. Na podjeździe za Słupem zauważyłam, że coś biegnie przede mną we mgle. Przyspieszyłam i okazało się, że to lis wraca z wioski ze swoją zdobyczą. W końcu mnie wyczuł i tak się biedny wystraszył, że czmychnął szybko w krzaki, pozostawiając na drodze niedojedzoną kurę bez głowy. Pojechałam dalej, zastanawiając się, czy rudy wróci po swoje żarcie i po chwili dojechałam do Męcinki, gdzie spotkałam się z resztą ekipy. Razem wróciliśmy już do Legnicy.


  • DST 22.00km
  • Sprzęt Józek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy do pracy

Piątek, 16 listopada 2012 · dodano: 18.11.2012 | Komentarze 0



  • DST 20.00km
  • Sprzęt Józek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy do pracy

Piątek, 9 listopada 2012 · dodano: 18.11.2012 | Komentarze 0