Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi alouette z miasteczka Legnica. Mam przejechane 39831.55 kilometrów w tym 1054.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy alouette.bikestats.pl
  • DST 88.00km
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 1411m
  • Sprzęt CUBE LTD Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze

Norwegia- dzien 3: Hagen - Balestrand

Środa, 27 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 1

Dzisiaj na dzień dobry podjazd o długości 40 km. Ale pogoda za to idealna! Po drodze chwila przerwy na pranie. Myję włosy w zimnym, górskim strumyku. Na koniec podjazd kończy mała drabina. Cztery zakręty i docieramy do Krainy Śniegu- ponad 900 metrów z poziomu morza. Ośnieżone szczyty robią niesamowite wrażanie. I jest ciepło! Na górze odbywają się….zawody narciarskie! Kiedy przejeżdżamy obok, ktoś z biura zawodów mówi coś o rowerzystach i słyszymy brawa. Miłe uczucie Co chwilę zresztą jacyś kierowcy dodają nam otuchy na podjazdach. Dojeżdżamy do przełęczy i zaczynamy się cieplej ubierać, myśląc, że czeka nas super zjazd. A tymczasem jedziemy po szczytach raz w górę raz w dół. I tak się ubieram i rozbieram i męczy mnie to chyba bardziej niż sama jazda. Ale za to widoki są nieziemskie! Mijamy przepiękne zamarznięte górskie jezioro. Po drodze Polacy trąbią nam na powitanie z samochodu. W końcu wymarzony, szybki zjazd. Jemy makaron z tuńczykiem i zajeżdżamy do portu. Czekając na prom rozmawiamy z parą Polaków- On pracuje na budowie, a Ona zbiera truskawki. O 21.00 przeprawiamy się promem na drugą stronę i rozbijamy nieopodal wioski przy fiordzie. Łukasz łowi ryby, ale niestety nic nie łapie.

Zielono mi:)



Nie ma to jak orzeźwiająca kąpiel z samego rana w górskim potoku:





Nic tak nie cieszy jak solidny podjazd:)









Taki zjazd na motorze to pewnie też niezła frajda:



A na górze trwa jeszcze sezon narciarski:



Suszę włosy i wygrzewam głowę na słońcu przed zjazdem:)



Przełęcze stanowią zazwyczaj naturalne granice komun:



Przygotowana do zjazdu:



Dalej też jest pięknie:











Jeszcze tylko przeprawa promem...



I czas na sen!
Kategoria Norwegia 2012



Komentarze
mors
| 21:03 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj Wytrzeszczu oczu dostanę od tej relacji. ;] Zwłaszcza ten śnieg letni i to jeszcze zwiedzany na letniaka. :D
PS. przez te 2 lata robię chyba już czwarte podejście do przeczytania całej relacji. ;]
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa anico
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]