Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi alouette z miasteczka Legnica. Mam przejechane 39831.55 kilometrów w tym 1054.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy alouette.bikestats.pl
  • DST 29.00km
  • Podjazdy 1233m
  • Sprzęt CUBE LTD Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybka akcja po pracy

Piątek, 30 października 2015 · dodano: 05.11.2015 | Komentarze 6

Dni już coraz krótsze, ale jak się kończy szybko pracę, to jeszcze można trochę poszaleć w terenie:)

Parę dni temu Andrzej zaproponował mi wypad w Rudawy, bo miał  akurat urlop. Jak dobrze, że kończę w piątki o 10.30 :)

Do pracy jadę rowerem. Dzisiaj mieliśmy jeszcze sesję fotograficzną w przedszkolu. Makijaż, ubrania na zmianę do plecaka, warkocz zapleciony- trzeba sobie jakoś radzić:)
Po pracy szybka akcja- przebieram się w ubrania rowerowe i już po chwili pakuję rower do auta Andrzeja. 

Po 12.00 startujemy z Janowic. Najpierw jedziemy w kierunku Starościńskich Skał. Po raz pierwszy robię ten podjazd bez wypięcia:) Potem zjeżdżamy kawałkiem niebieskiego i po chwili błądzenia wbijamy na zjazd żółtym szlakiem do Strużnicy. 

Chcę podjechać Skalnik czerwonym szlakiem, ale po małych problemach z nawigacją- ostatecznie zamiast na Skalnik wjeżdżamy na .... Łopatę! Dobre i to:) Andrzej nigdy nie robił tego podjazdu, więc może się przekonać, że rzeczywiście daje on nieźle popalić:)

Możemy jeszcze odbić na Skalnik, ale mi szkoda czasu. Zaraz będzie robić się ciemno, a chciałam jeszcze pokazać Andrzejowi kilka fajnych zjazdów, których nie zna...
Jedziemy więc niebieskim przez Wołek ( w końcu robię ten zjazd bez żadnej podpórki ), a potem pora na zjazd do Skalnych Bram. Bardzo fajny, techniczny odcinek, ale nie o tej porze roku....stos liści zmusza mnie do zejścia z roweru w połowie trasy.. Andrzej próbuje jeszcze jechać dalej, co kończy się....lotem przez kierę! Na szczęście obija sobie tylko lekko łokieć....

Ze Skalnych Bram robimy kawałek podjazdu do Bolczowa. Pora na zjazd zielonym! Po raz pierwszy bez żadnej podpórki:) Dobry dzień mam dzisiaj:)

A potem czeka nas jeszcze ostatni podjazd. Zachodzące słońce pięknie przebija się między świerkami:



Po drodze odbijamy trochę z trasy. I bardzo dobrze, bo piękne tutaj są widoki na Sokoliki:



Jakby tu przypozować do zdjęcia? Hmmm...



A może tak :)



A na deser -  najtrudniejszy zjazd zielonym po strumieniu. Do tej pory zawsze wymiękałam i na ostatnim fragmencie sprowadzałam rower. Dzisiaj uparłam się, że go zjadę. I praktycznie się udało:) Całość zjechana bez większego problemu. Zatrzymałam się tylko na samej końcówce przy kamienistym uskoku. Za trzecim podejściem udaje mi się jednak zjechać ten najgorszy fragment:) Zadowolona z siebie zjeżdżam do parkingu.. Akurat udało nam się wyrobić przez zapadnięciem zmroku. Idealny wypad, jak na tak krótki dzień!:)

Kategoria Rudawy



Komentarze
alouette
| 18:45 wtorek, 10 listopada 2015 | linkuj Faktycznie ! Dzięki- poprawiłam już:)
Gość | 12:57 wtorek, 10 listopada 2015 | linkuj Taka mała poprawka, ale muszę się doczepić, bo mieszkam niedaleko:) Strużnica pochodzi najprawdopodobniej od strużki, a nie od stróża i piszemy to przez "u". Tak poza tym, to super i czytam regularnie:) Pozdro.
mors
| 15:38 sobota, 7 listopada 2015 | linkuj No to załóż nogawkę na buzię. ;)
alouette
| 14:31 sobota, 7 listopada 2015 | linkuj Już kupiłam nogawki, ale właśnie dowiedziałam się, że w Legnicy mamy teraz największy smog w Polsce- więc maseczka by mi się bardziej przydała:)
Gość | 21:05 czwartek, 5 listopada 2015 | linkuj Mała rada - szkoda kolan - jest trochę za zimno na jazdę na krótko. Ja wiem, że młodość - ale aby starość była jakotaka trzeba o nią zadbać teraz.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ziech
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]