rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi alouette z miasteczka Legnica. Mam przejechane 39831.55 kilometrów w tym 1054.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(57)

Moje rowery

CUBE LTD Pro 32666 km

Józek 5701 km

Bergamont 5134 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 64.50km
Sprzęt CUBE LTD Pro
Aktywność Jazda na rowerze

Po Chełmach

Czwartek, 3 lipca 2014 · dodano: 05.07.2014 | Komentarze 11

Ostatnia jazda przed 4- dniową przerwą. Jeździć coś tam będę, ale już na Bergamoncie, bo Cube musi być dobrze przygotowany na wyprawę.

Najpierw jadę przez Słup do Męcinki. Na trasie Warmątowice- Bielowice niespodzianka. Szutrowa ścieżka, do której żywię pewien sentyment zostanie niestety zalana asfaltem;/

Z Męcinki wbijam szutrami na Górzec, a następnie z Pomocnego wjeżdżam na radiostację. Do Legnicy wracam przez Dunino. Po drodze zatrzymuję się jeszcze przy krzakach dzikich róż- zrobię sobie dzisiaj cudnie pachnącą, różaną kąpiel:) Pełen relaks:)

Ponieważ nie zrobiłam dzisiaj żadnych zdjęć, to pochwalę się tylko moim ciastem z kruszonką, budyniową pianką i malinami:)

Komentarze

andale | 19:26 poniedziałek, 7 lipca 2014 | linkuj Dwusetkę po górach? To ja musiałbym ostro poćwiczyć, żeby Was tam za bardzo nie opóźniać :D

anetkas | 19:16 poniedziałek, 7 lipca 2014 | linkuj M N I A M !!!!!!!!!!!! :)

alouette | 19:12 poniedziałek, 7 lipca 2014 | linkuj Czasami:) Ale poczekaj, jak sobie kupię w końcu zmywarkę (nie cierpię zmywać naczyń po pieczeniu), to wtedy będę mogła piec kilka razy w tygodniu:) Mój kolejny cel po powrocie: jagodzianki i sernik z jagodami:)

Wpadaj, wpadaj- to następnego dnia walniemy jakąś dwusetkę:))

andale | 19:04 poniedziałek, 7 lipca 2014 | linkuj Ach, teraz takie pyszności często serwujesz na wyprawach? :P
Niestety nie mam dużo tego urlopu, więc nie jest łatwo, ale na dzień-dwa z chęcią wpadnę do Legnicy, tylko tak mnie kusi przejechać się do Was rowerem, że chyba będę potrzebował kolejnego urlopu ;p

alouette | 18:41 poniedziałek, 7 lipca 2014 | linkuj Andrzej, jak wpadniesz do Legnicy, to Ci takie upiekę:) Nie kiedyś, tylko niedługo. co będziesz czekać:)

JPbike | 14:46 poniedziałek, 7 lipca 2014 | linkuj Fajny i słuszny kierunek obrałaś ! Się zobaczy czy uda się gdzieś spotkać :)

andale | 08:27 poniedziałek, 7 lipca 2014 | linkuj Smacznie wygląda :D
Życzę wielu szczytów zdobytych i widoków uchwyconych! Też kiedyś się wybiorę w Alpy ;p

alouette | 20:27 niedziela, 6 lipca 2014 | linkuj JPbike, ja też jadę w Alpy:) Wyjeżdżam we wtorek rano i jadę w Alpy austriackie i włoskie- taki 3-tyg. transalp:) Kto wie? Może się gdzieś spotkamy na trasie?:)

Morsie, jeżyny mają taki bardziej czarny, granatowy odcień;p Cube już dostał wystarczająco dużo prezentów - ostatnio nowe hamulce, opony i serwis amora, a teraz kupiłam nowy napęd przed wycieczką:)

JPbike | 06:29 niedziela, 6 lipca 2014 | linkuj Daleką wyprawę realizujesz ?
Ja w sobotę też wyprawowo ruszam w Alpy i do Italii, przez Legnicę :)

mors | 22:04 sobota, 5 lipca 2014 | linkuj A jeszcze chciałem zauważyć, że Cube dzień wcześniej przekroczył już okrągłe 20.000 !
Czyli jak od bieguna do bieguna. ;)
Jakiś prezent mu zrób, czy coś. ;)

mors | 22:02 sobota, 5 lipca 2014 | linkuj Maliny? Są ciemne jak jeżyny. ;>
Tak czy owak - chrupałbym. ;)

Komentuj