Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi alouette z miasteczka Legnica. Mam przejechane 39831.55 kilometrów w tym 1054.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy alouette.bikestats.pl
  • DST 78.62km
  • Sprzęt CUBE LTD Pro
  • Aktywność Jazda na rowerze

Norwegia - dzień 11

Czwartek, 5 lipca 2012 · dodano: 06.07.2012 | Komentarze 0

Rano obudził mnie odgłos traktora. Okazało się, że rozbiliśmy namiot na czyimś polu:) Młody traktorzysta pomachał nam i pojechał dalej. Znowu zaczyna kropić. Czekamy na poprawę pogody i startujemy o 12.00. Jest pochmurno, ale przynajmniej ciepło i bezwietrznie. Przejeżdżamy przez zachwalaną w przewodniku Drogę Transatlantycką. Trochę przereklamowana. Góry o wiele bardziej nas zachwyciły. Ot parę mostków i morze. Dojeżdżamy do Kristiansund. Żeby dostać się do miasta trzeba przejechać przez tunel pod morzem. Niestety tutaj również widnieje zakaz jazdy na rowerze. Na przystanku widnieje jednak informacja o przewożeniu rowerów autobusem. Czekamy z 5 minut i zajeżdża autobus, a kierowca pomaga nam zapakować, a później wypakować sakwy za tunelem. W mieście pełno samochodów. Chcę jak najszybciej się stamtąd wydostać. W pewnym momencie mija mnie auto. Zza szyby wychyla się głowa dziewczyny, która zaczyna krzyczeć: : „Polska ! Biało-czerwoni!”. Z miasta przeprawiamy się promem na drugą stronę. Teren robi się pagórkowaty. Tęsknię za wysokimi górami Namiot rozbijamy na miejscu postojowym z widokiem na fiord na…drewnianych deskach. Śpi się całkiem przyjemnie:)



Z cyklu: "Norweskie dekoracje":



W oczekiwaniu na autobus:



Ostatnie kilometry i o 23.00 rozbijamy namiot:)



Kategoria Norwegia 2012



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eszcz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]